Марыля Родович, Александр Малинин
Разноцветные ярмарки
Ну как песня, понравилась? Поделись с друзьями!
Текст песни "Марыля Родович, Александр Малинин — Разноцветные ярмарки"
Kiedy patrzę hen za siebie
W tamte lata co minęły,
Czasem myślę, co przegrałem
Ile diabli wzięli,
Co straciłem z własnej woli
Ile przeciw sobie
Co wyliczę to wyliczę,
Ale zawsze wtedy powiem,
Że najbardziej mi żal.
Kolorowych jarmarków,
Blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików
Baloników na druciku,
Motyli drewnianych,
Koników bujanych,
Cukrowej waty
I z piernika chaty.
Tyle spraw już mam za sobą,
coraz bliżej jesień płowa.
Już tak wiele przeszło obok,
już jest co żałować.
Małym rzeczom zostajemy,
w pamiętaniu wierni.
Zamiast serca noszę chyba
odpustowy piernik, bo najbardziej mi żal
Kolorowych jarmarków,
Blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików
Baloników na druciku,
Motyli drewnianych,
Koników bujanych,
Cukrowej waty
I z piernika chaty.